Prezent imieninowy - pomysł na własną gazetę

O imieninach wszyscy zawsze wiedzą, a podobno w pewnym wieku zaczyna się je obchodzić huczniej niż urodziny? Prawda to? ;) W każdym razie często są bardzo blisko urodzin - w przypadku mojej trójki imieniny zawsze wypadają w tym samym miesiącu co urodziny. Jak więc wybrnąć w prezentowej pułapki, w którą łatwo wpaść.

Na imieniny zawsze jest u nas książka (wychodzę z założenia, że nigdy nie ma złej okazji, żeby dostać książkę ;) i do tego jakaś niespodzianka. W tym roku to niespodzianka nawiązująca do Harrego Pottera, którego obecnie czytamy z zapartym tchem.

Własne wydanie Proroka Codziennego i Fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta. Jeśli macie więcej czasu, to gazeta może być dłuższa niż 1 strona i mieć więcej zdjęć. Takie pamiątkowe wydania własnej roboty, to świetny prezent na różne okazje - ktoś odchodzi z pracy, komuś się rodzi dziecko, ktoś ma okrągłą rocznicę ślubu. Może być wspominkowo, może być na wesoło.

Nie mam zainstalowanego żadnego programu graficznego, więc gazetę i etykietkę na słoik zrobiłam na canva.com Polecam - darmowe, proste, intuicyjne ;) Wybrałam format A4 i z menu gotowy wzór stylizowany na gazetę. Podmiana zdjęcia, doklejenie własnego bohatera i kilka słów - to w granicach krótkiej bobasowej drzemki ;) ..

Inne pomysły na niezabawkowe prezenty wrzuciłam przy okazji Dnia Dziecka.

Etykiety: , ,