Jak uszyć kota (i inne zabawki) ze skarpetek

Wakacje z trójką dzieci (1, 5 i 7) to jednak taki czas... wróć, jaki czas?! To jest brak czasu ;) W związku z tym przepis na błyskawiczne zabawki własnej roboty. Potrzebny kotek, piesek, konik....? No to już - dwie skarpetki i wypełnienie. Tułów dla wszystkich ten sam, głowy - będą się różniły głównie uszami, no i ogonki. Zdecydowanie prostsze niż koniki szyte z kawałków.

Najpierw rzut oka na kolejne kroki, a poniżej szczegółowa instrukcja.


Najpierw uszyłam kota z dorosłych skarpet, fajny, ale duży. Należy pamiętać, że skarpety się rozciągają przy wypychaniu. Skracałam łapki, ale mimo wszystko.



Za drugim razem uszyłam ze skarpetek dziecięcych i było akurat do małych łapek. Teraz kuszą mnie kotki z małych niemowlęcych skarpetek.


Dlaczego skarpetki? Bo to już gotowa forma, która przeszyta w odpowiednich miejscach pozwala uzyskać formę przestrzenną zabawki, głównie dzięki pięcie. Pięta robi nam pupę i pięta robi nam pyszczek.

Skarpety potrzebne będą dwie. Przekręcamy je na lewą stronę.


Rysujemy sobie łapki na jednej - dwie przednie i dwie tylne (gdzie pięta to pupa). W modelu ze skarpet dziecięcych długość łap przed wypchaniem to 5cm. Na drugiej skarpecie rysujemy uszy, pięta to pyszczek.


Obszywamy uszy i odcinamy jeszcze kawałek pod piętą. Z resztki, która zostanie robimy ogon - obszywamy, a potem wycinamy.


Obszywamy łapki - przód i boki wewnętrzne, zostawiając ok. 0,7cm na rozcięcie łap. Jednej tylnej łapki nie zszywamy do końca, to będzie dziura na wywinięcie kota na prawą stronę.


Wypychamy głowę, zaszywamy głowę poniżej pyska. Zawiązujemy nitkę, zebrany materiał wpychamy do środka głowy - ja użyłam kredki.


Kredkę wyjmujemy, a głowę przyszywamy do tułowia.


Wypychamy tułów wypełnieniem, wypychamy ogon. Zaszywamy dziurę w nodze. Można też do środka włożyć piszczałkę lub grzechotkę.


Przyszywamy ogonek do pupy - podobnie jak przy głowie, materiał zawijam do środka i przyszywam dookoła.


Na koniec wyszywamy nos, oczy i buzię, no i wąsy. Można też użyć gotowych oczu, zrobić z filcu albo guzików. Mój musiał być bezpieczny dla rocznego dziecka, więc nie ma takich elementów.


Jeśli ma być piesek to wystarczy zrobić np. szersze uszy i przyszyć je do boków głowy. Konik miałby mniejsze trochę uszy. Należy konikowi doszyć grzywę i zrobić ogon.




Etykiety: , , , , ,