Sześciolatek w szkole

Pamiętaj, żeby odrobić lekcje, wyjąć śniadaniówkę, a ubranie na jutro naszykowalas, a strój na wf spakowales, a tornister spakowalas na jutro... Jak to spamiętać, kiedy tyle innych rzeczy na głowie?!

Nowi koledzy, koleżanki, zajęcia, nowe miejsce, wszystko nowe. Czasem się podoba, czasem nie, a czasem nawet nie wiadomo co o tym myśleć. Słowem, w głowie się nie mieści...
Można jednak trochę tę nową rzeczywistość uporządkować. Zrobić sobie listę rzeczy do zrobienia przed pójściem spać. Oswoić plan tygodnia. Ale to wszystko wspólnie, własnym, zrozumiałym dla sześciolatka kodem.

I tak powstała nasza lista, którą sprawdzamy wieczorem. Choć kwestia odrobienia pracy domowej wypływa wcześniej, nie na ostatnią chwilę.



Zaś w piórniku mieszka zakodowany plan lekcji, dzięki temu wiadomo, co dziś się powinno wydarzyć.




Do tego wydzielona przestrzeń tylko na rzeczy szkolne, tak żeby wszystko było łatwe do znalezienia.

I... Och, jakie te szesciolatki samodzielne :)

Etykiety: , , ,