Demonstracja nastąpi na modelu zabawkowym, uszytym z resztek po pełnowymiarowym ;) Zszyty jest z dwóch kawałków, to małe minky dla lalki, więc taka wersja była satysfakcjonująca.
Minky, to taki milusi polarek z wypustkami, na poliestrowej podszewce. Jest naprawdę do przytulenia, jest też modny i adekwatnie drogi (od 30 zł za metr).
Minky pierze się w 30 stopniach, nie prasuje. Minky się rozciąga i to jest w szyciu minky najgorsze ;) koniecznie więc trzeba gęsto spinać szpilkami.
Otulacz ma trzy warstwy - minky, watolina/ocieplina - wypełniacz silikonowy (grubość zależy od pory roku, ja wykorzystalam 0,8 cm - oraz płótno bawełniane. Najlepiej użyć materiału wzorzystego, kolorowego, a nie takiego jak na zdjęciu, czyli białego lub jednolitego. Niemowlęta często ulewaja mlekiem, a potem zostają żółte plamy. Minky nie da się wygotowac, a w przypadku maluchów nie użyjemy odplamiacza. Dlatego lepiej użyć bawełny, która zamaskuje plamy.
Grubszy wypełniacz nada stabilności otulaczowi, ale jak ktoś chce mieć prawdziwy sztywny rożek, to lepiej użyć takiej wkładki kokosowej lub innego stabilizatora. Najlepiej zrobić mu kieszeń do wsuwania, bo wszyty do środka uniemożliwi upranie.
Do pełnowymiarowego potrzebne będą 3 kwadraty o boku 79 cm (75cm i po 2cm zapasu na szwy). Jeden kwadrat to minky, jeden to ocieplina silikonowa, a jeden to bawełna.
Tasiemki do wszycia (opcjonalnie), troczki lub rzepy do zapięcia.
Najważniejsze to dobrze i równo kwadraty na sobie ułożyć. Bawełna i minky prawymi stronami do siebie, a na jeden z nich ocieplina. Jeśli gdzieś mają być wystające wstążki to teraz jest moment na ich podłożenie.
Spinam gęsto szpilkami i szyję sciegiem prostym drobnym. Żeby wywinac go na prawą stronę trzeba zostawić dziurę wielkości dłoni.
Jeśli rogi mają być zaokrąglone, to trzeba sobie odrysowa od czegoś zaokrąglenie i szyć po nim, a potem rogi obciąć.
Po wywinieciu dziurę mozna zaszyć na maszynie, ale jeśli ma być ładnie to lepiej ręcznie ściegiem krytym.
Nie obszywam juz brzegów po wywinięciu, bo jest wtedy sztywny na brzegu.
Doszywam troczki lub rzepy. Rzepy mają minus, bo są głośne i ograniczają nam, jak ma być ściśle zapięty. Troczki dają ciszę i luz, ale jeśli chcemy użyć go z drugiej strony to troczki będą wewnątrz. Można zrobić troczki dwustronne - obok przyszycia troczka robimy dziurę guzikowa, ładnie obszyte i możemy troczki wywijac. Chyba ze nie chce się bawić, to rzepy i spokój i dwustronne będzie ;) tak zrobiłam w wersji dla lalki. Dzieci i tak lepiej układać buzia do bawełny, minky to jednak sztuczny materiał.
Tak uszyty będzie i otulaczem i kocykiem do przykrycia czy leżenia, poniżej wersja 75x75cm.
