Zaczęła się wielka miłość do kucyków, pojawiła się wraz z nią potrzeba posiadania kucyka do spania i przytulania...
Za kucyka się wzięłam według wykroju. Potrzebny będzie kawałek różowej bawełny, dwa guziki, kolorowa włóczka i mały kontrastowy kawałek bawełny na uszy.
Pierwsze z lewej to dół kucyka, wycinamy go dwa razy i zszywamy po środku. Ten mały kawałek na górze to ucho - potrzebne będą 4 kawałki, w tym dwa w innym kolorze. Poniżej jest bok głowy - wycinamy go dwa razy. Potem góra kucyka z dziurą na ogon wycinamy dwa razy, zszywamy po środku zostawiając dziurę na ogon. Ostatni kawałek, z prawej strony, to środek głowy.
Najpierw zszywamy uszy na lewą stronę, wywijamy i doszywamy każde ucho do jednego boku głowy. Następnie składamy boki prawą stroną do środka, wkładamy grzywę do środka i zszywamy lewy bok od dołu do ucha.
Do prawego boku doczepiamy ten pasek, szersza strona przy szyi, wzdłuż całej głowy, aż do ucha i zszywamy.
Głowa w zasadzie gotowa, po wypchaniu doszyję oczy z guzików.
Teraz tułów. Do górnej części wszywamy ogon. Następnie przyczepiamy szpilkami górną i dolną część, prawymi stronami do środka. i zszywamy po brzegach zostawiając otwór tam, gdzie będzie szyja.
Teraz wsadzamy do środka głowę i przyczepiamy ją szpilami, wygląda to trochę strasznie, jak wypatrosozny indyk...
Przyszywamy głowę do tułowia zostawiając miejsce, żeby móc wywinąć wszystko na prawą stronę.
Wywijamy, wypychamy - tak, żeby trochę mniej było na złączeniach łap z tułowiem. Przyszywamy oczy i gotowe ;)
Etykiety: DIY, dzieci, kucyk, szmacianka, szycie, tutorial, zabawki
